Właśnie wróciłem z mojej kolejnej podróży na Ukrainę i wyjątkowo pierwszy post po urlopie nie będzie poświęcony informacjom gdzie przewędrowaliśmy, jakie ciekawe zdjęcia udało się zrobić i tym podobnym (to też się pojawi, ale później).
Od trzech dni jestem w Warszawie i gdziekolwiek się nie pojawię, padają pytania związane z konfliktem gruzińskim, jego wpływem na Ukrainę, a co za tym idzie na Polskę i Europę. Tak się składa, że w plan naszej wycieczki wchodziły odwiedziny moich przyjaciół w Czerniowcach. A los tak chciał, że trafiliśmy tam tego samego wieczora, co wybuchła wojna w Gruzji.
Poniżej postaram się przedstawić pokrótce wnioski z wieczornych rozmów z przedstawicielami młodej inteligencji ukraińskiej z Czerniowiec. Niestety moje wrażenia są takie, że konflikt nie odbywa się wcale gdzieś tam daleko od polskich granic. To nie jest kolejna wojna w Iraku, czy Afganistanie. Jego efekty oraz postawa polskich i europejskich polityków może mieć znaczny wpływ na naszą przyszłość i spokojne życie.
Zachęcam do przeczytania i dyskusji.
Czytaj dalej →